@YukiMT

Bella Neve

Ask @YukiMT

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

H: Jasne kocie. Powodzenia stary *wychodzą* M: *zdezorientowany* N: Bell jesteś? *staje w drzwiach przytrzymując się framugi*

M:nie przed chwila wyszli *podchodzi do dziewczyny* powinnas leżeć.

M: Dzięki Bogu nic bardzo poważnego *siada na kanapie obok Belli z kieszeni wypada mu pudełeczko z pierscionkiem*

B:*paczy a usta otwierają się w szoku. Bierze poduszkę i zaciska na niej zęby by nie krzyknąć.*

H:Nie mówisz nam wszystkiego M: Słuchaj martwię się i to bardzo. Kocham ją. Błagam powiedz co się stało?

B:było jej trochę słabo. Ale Slendy powiedział że to z przemęczenia...

Next

Language: English