N: *wzdycha zjada tylko pięć łyżek* więcej nie dam rady
M:dobra daruje, ale ponownie jedz za 4 godz. *grozi palcem*
Liked by:
Garfield Mark Logan
Ask @YukiMT
Previous
N: Jak tylko znajdę się w najbliższym czasie w Nie Nie to se z nim pogadam
M:*puszcza to mimo uszu* am.
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Nie wygram z tobą prawda?
M:No-pe *mówi i uśmiecha się*
Liked by:
Garfield Mark Logan
Related users
N: Na prawdę jestem najedzona *chłopcy zaczęli kopać i pokazywać rączki i nóżki*
M:zjadają chociaż pół...*podtyka jej lyzke pod nos*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: A powinno tu chodzi o moje dobre samopoczucie
M:nie tu chodzi o twoje i chłopców zdrowie.
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Nie na prawdę...już więcej nie zjem...
M:jakby mnie to cokolwiek obchodziło.*przychodzi z jedzeniem*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: *zjada całą zupę*
M:to jeszcze miseczka *wstaje i nie czekajac na odpowiedź idzie po dokladke*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Ejno...ale ta zupa to dobra była...
M:*uśmiecha się zwycięsko i dalej ja karmi*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Żałosne już wolałabym nie jeść przez tydzień...*jednak siada zupę*
M:jak chcesz *zabiera zupę*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Tak jakoś...ale i tak cię kocham
M:ja ciebie też *uśmiecha się i całuje ją w policzek* a teraz am *daje jej łyżkę zupy*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Do tego chory umysłowo
M:Ja? *wskazuje na siebie* niby dlaczego?
Liked by:
Garfield Mark Logan
Dziękuję, ale jedyną słodziutką osobką jesteś tu Ty *rumieni sie* a teraz znikam żeby nie robić niepotrzebnego spamu.
Awww *ma atak słodyczy XD* słooodki *miota nią jak szatan* oki do zobaczenia *macha za nią*
Liked by:
Garfield Mark Logan
Inga
N: Wyczulam twoje emocje więc wiem o co chodziło
M:ja? no cos ty?! ja mógbym nadawać się na księdza. przeciesz jestem takim pacyfistą...*mówi poważnie* a jaki wierzący.
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Erotoman...*burknęła*
M:ja nic nie mówiłem! *szybko zaprzecza* to ty od razu pomyślałas o seksie...
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Za jakie grzechy dobry Boże?
M:parę się znajdzie *porusza brwiami*
Liked by:
Garfield Mark Logan
*podchodzi i tuli* To takie kochane heh
*mooocno tuli* jesteś słodziutki~
Liked by:
Inga
Garfield Mark Logan
N: *wpatruje się w sufit bo nigdzie indziej nie da rady*
M:to będzie ciężki tydzień *pod nosem*. Ale przynajmniej zjesz *uśmiecha się i przynosi jedzenie*
Liked by:
Garfield Mark Logan
*podaje talerz z ciepłmi naleśniczkami* ♡
*wzrusza się* chodź do mnie muszę cie przytulia *wyciąga ręce do uścisku*
Liked by:
Garfield Mark Logan
Inga
N: Ta ta oczywiście zwal wszystko na ciążę
M:*bierze kilka głębokich wdechów i wydechó i uśmiecha się szeroko*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Idota...*mruknęła i jedynie co mogła zrobić to wywruciła oczami*
M:a co ja mam zrobić jak ciężka jesteś...*dodaje szybko* przez ciąże oczywiście *uśmiecha się głupio*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Wredny *odkorkowala flakonik i bez wachania wypila miksturę chwilę później opadła na kanapę nie mogąc się poruszyć!
M:cholera...moglas to wypić w sypialni...*drapie się po głowie*
Liked by:
Garfield Mark Logan
jak sobie życzysz ^^ już się biorę za gotowanie
Jezzu (ale ja religijna XD) dziękuje ja cie kocham! :*
Liked by:
Garfield Mark Logan
Inga
N: Teraz abyś mógł wepchnąć we mnie obiad czy po obiedzie? *uśmiechnęła się lekko*
M:*myśli* pij to duszkiem teraz.
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Na pewno wujek to potwierdził. Nie martw się będzie dobrze
M:masz moje błogosławieństwo do wypicia *wskazuje na miksturę i krzywo się* tego...
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Tak będę przytomna będę słyszeć wszystko co mówisz i widzieć wszystko...nie będę mogą się tylko poruszać.
M:ale na pewno nie zaszkodzi chłopcom? *podchodzi do niej*
Liked by:
Garfield Mark Logan
Next
