N: Czyli mniej więcej wszystko już wiem *uśmiecha się*
B:tak. a teraz do kuchni bo nam sernik zjedzą! *łapie ja za rękę i biegnie do kuchni*
Liked by:
Garfield Mark Logan
Ask @YukiMT
Previous
N: Czego chcesz przecież to Jeff
B:racja...*kiwa głową*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Stwierdził że to zbyt odpowiedzialne
B:wieczór kawalerski? *zdziwiona* serio?!
Liked by:
Garfield Mark Logan
Related users
N: Poinformuje go o tym
B:okey...ej a czemu Jeff nie chciał?
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Em...Jeff się chciał podjąć tego zadania
B:nawet lepiej...*myśli* Może Masky?
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Czyli że mogę zaprosić wszystkie pasty?
B:nawet musisz *uśmiecha się* chętnie poznam *zastanawia się* ejj...a kto robi wieczór kawalerski chłopakom?
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: A kto na być S kto na zakaz pojawiania się?
B:hm.... *myśli* chyba nikt...
Liked by:
Garfield Mark Logan
Randka wciemno – masz jakieś własne doświadczenia? Jak było?
Nigdy nie byłam na randce w ciemno. Forever Alone :(
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Tim nie popiera tego bym sama zajęła się organizacją przyjęcia i nie chce przy nim i tym rozmawiać. Dwa twój wymarzony wieczór panieński? Co byś chciała?
B:dużo lodów, muzykę, bez alkoholu, jedzenie, i ogółem ma być creepy atmosfera *wymienia na palcach* a i balony jedynie niebieskie, białe i czarne. *uśmiecha się*
(moja impreza urodzinowe XD)
(moja impreza urodzinowe XD)
Liked by:
Garfield Mark Logan
Hej. Czytam twojego bloga i zastanawiam się skąd wziełaś pomysł na wygląd Belli i jej osobowość?
Dziękuje anonimku ^^
W sprawie wyglądu- kocham zimę i właśnie dlatego stworzyłam Bellę, i było mnustwo pomyśłów jak ma wyglądać. Nieraz chciałam złamać zasady w sprawie jej wyglądu i zrobić jej czarne włosy, ale jednak t nie wyszło, a wszystko to zawdzięczamy małej zabawce zwanej Shnooks^^. Kiedy zobaczyłam w reklamie tą zabawkę chciałam ją jak wody, tata się zgodził (mama mówiła rób co chcesz). Do dziś stoi na mojej półce, więc kiedy tworzyłam tą postać popatrzylam na tą małą istotke i narodziła się Bella. Chciałam by przypominała właśnie tą słodką zabawkę i tak się stało, oczywiście trochę zmienilam jej wygląd np. bląd zamiast białych włosów.
A osobowość- jest to idealna kopia mnie. Jest smutna ale zawsze to maskuje. Czasem zdarzają jej się rozmyślania (widać to w RP które pisze razem z Natalie). Ogółem jest podobna do Raven, ale ona zamiast okazywać niechęć, swoje problemy i przeżycia zastępuje dziecięcą głupotą. Oczywiście tylko w towarzystwie Hawks i Rachel jest prawdziwa sobą. Chciałam by odzwierciedlała mnie. To prawda że brat najchętniej by mnie wywiózł gdzieś do lasu (ale nie robi tego bo znam miejscowe lasy jak własną kieszeń), to samo jest z Bellą, jednak tam dałam takie typowo królewskie powody, tron. Tak moc lodu dostaje tylko jeden z potomków, a ten który ja ma ma królestwo. Na te niebieskie pasemko też jest wytłumaczenie ponieważ to nie jest tylko jeden z elementów jej wyglądu.
*****na dole mój Shnooks ^^*****
W sprawie wyglądu- kocham zimę i właśnie dlatego stworzyłam Bellę, i było mnustwo pomyśłów jak ma wyglądać. Nieraz chciałam złamać zasady w sprawie jej wyglądu i zrobić jej czarne włosy, ale jednak t nie wyszło, a wszystko to zawdzięczamy małej zabawce zwanej Shnooks^^. Kiedy zobaczyłam w reklamie tą zabawkę chciałam ją jak wody, tata się zgodził (mama mówiła rób co chcesz). Do dziś stoi na mojej półce, więc kiedy tworzyłam tą postać popatrzylam na tą małą istotke i narodziła się Bella. Chciałam by przypominała właśnie tą słodką zabawkę i tak się stało, oczywiście trochę zmienilam jej wygląd np. bląd zamiast białych włosów.
A osobowość- jest to idealna kopia mnie. Jest smutna ale zawsze to maskuje. Czasem zdarzają jej się rozmyślania (widać to w RP które pisze razem z Natalie). Ogółem jest podobna do Raven, ale ona zamiast okazywać niechęć, swoje problemy i przeżycia zastępuje dziecięcą głupotą. Oczywiście tylko w towarzystwie Hawks i Rachel jest prawdziwa sobą. Chciałam by odzwierciedlała mnie. To prawda że brat najchętniej by mnie wywiózł gdzieś do lasu (ale nie robi tego bo znam miejscowe lasy jak własną kieszeń), to samo jest z Bellą, jednak tam dałam takie typowo królewskie powody, tron. Tak moc lodu dostaje tylko jeden z potomków, a ten który ja ma ma królestwo. Na te niebieskie pasemko też jest wytłumaczenie ponieważ to nie jest tylko jeden z elementów jej wyglądu.
*****na dole mój Shnooks ^^*****
Liked by:
Garfield Mark Logan
Tori
N: Wybacz...*puszcza ją*
B:o co ci chodzi?
Liked by:
Garfield Mark Logan
M: Babskie sprawy
H:aha...
*u dziewczyn*
B:ał, ał, ał...za mocno. *marudzi*
*u dziewczyn*
B:ał, ał, ał...za mocno. *marudzi*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Chodź Bell chcę z tobą pogadać. *bierze ją za rękę i prowadzi do sypialni*
H: a im co? *patrzy na znikające dziewczyny*
Liked by:
Garfield Mark Logan
M: Nie ma mowy. Po pierwsze ona nie jest rzeczą żeby ją pożyczać po drugie chyba coś ci się pod kapturem poprzewracało
B:*focha się*
H:*marudzi pod nosem* tylko parę serników by zrobiła...
H:*marudzi pod nosem* tylko parę serników by zrobiła...
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Przewidziałam to *wyjmuje z lodówki gotowy sernik*
B:o kurwa...dobra jest *uśmiecha się*
H:*zjada kawałek sernika* bracieee...pożycz ją czasem
B:ekhem...ja tu jestem .
H:*zjada kawałek sernika* bracieee...pożycz ją czasem
B:ekhem...ja tu jestem .
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: *Uśmiecha się do niego łagodnie i wraca do kuchni posprzątać* M: Mówisz...zjadlbym sernik
H:*potakuje głową* ej Belli zrobisz sernik?
B:hmmm...myślałam nad szarlotką z lodami i bitą śmietaną, ale okey *uśmiecha się*
B:hmmm...myślałam nad szarlotką z lodami i bitą śmietaną, ale okey *uśmiecha się*
Liked by:
Garfield Mark Logan
Witam w ten jakże piękny dzień. Moje pytanie do was na dziś brzmi: gdybyście trafili do Hogwartu, do jakiego domu chcielibyście zostać przydzieleni i dlaczego? (Tak, jestem bardzo kreatywny) Pozdrawiam~
Ja jestem rasową ślizgonką ^^ wszyscy mi to mówią i taka jest prawda. Zawsze kręciły mnie eliksiry i czarna magia ^^ Tak więc Slytherin <3
Liked by:
Garfield Mark Logan
rtęciowa suka
Lord Voldemort
N: Na prawdę przepraszam...postaram się pochamowac...*szeptem* M: O czym tak szepczecie?
H:o przepisie na sernik *wypija wodę i zakłada kaptur*
Liked by:
Garfield Mark Logan
M: Wszystko w porządku Bell N: *uśmiecha się i podaje mu szklankę z wodą* przepraszam *szepcze tak by tylko on usłyszał*
H:*równiez cicho* jesteście okropnie *zdejmuje kaptur*
B:szkoda że obiecałam kiciusiowi nie wchodzić wam do głowy *wzdycha*
B:szkoda że obiecałam kiciusiowi nie wchodzić wam do głowy *wzdycha*
Liked by:
Garfield Mark Logan
Rarisa
N: Mam nadzieję że już dobrze? Coś do picia? *przechodzi do kuchni* M: *ostatkiem sił powstrzymuje śmiech*
B:Masky...jesteś cały czerwony... coś ci się stało? *poczy na niego*
H:*do Nati* wody ...*cicho*
H:*do Nati* wody ...*cicho*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Bardzo poważny był to problem? M: *próbuje się nie rozesmiac*
B:baardzo....*chichocze*
H:*zakłada bardziej kaptur*
H:*zakłada bardziej kaptur*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Nie denwrwuje się..
M:okey *gładzi jej plecy* naprawiliscie hydraulike?
H:*rumieni się*
B:tak *przytula się do chłopaka*
H:*rumieni się*
B:tak *przytula się do chłopaka*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Slajdy won! Dopóki jestem spokojna!!
M:*wychodzi z łazienki* nie wolno ci się denerwować *przytula ją* Slendy proszę cie wyjdź.
S:ehh... no dobra...*znika*
S:ehh... no dobra...*znika*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Slendy udowadnia że wszystko jest możliwe S: Bo jest! N: Hoody...zabierz go błagam
B:EJ! dajcie popatrzeć!
H:nie!
S: Hoody daj jej sie pogapić ba te sexy siałko *przejeżdża rękoma po długości swojego tułowia*
H:nie!
S: Hoody daj jej sie pogapić ba te sexy siałko *przejeżdża rękoma po długości swojego tułowia*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: A musisz to robić tu. Idź do Jeffa i Jacka
M:byłem ale...
B i H: *wchodzą do domu* Jesteśmy!....
H:*zakrywa oczy dziewczynie* co to kurwa jest?!
B i H: *wchodzą do domu* Jesteśmy!....
H:*zakrywa oczy dziewczynie* co to kurwa jest?!
Liked by:
Garfield Mark Logan
Rarisa
Next
