N: Wszystko mi wyjaśnił...jest już dobrze
B:to fantastycznie... Nieźle krzyczał na tą dziewczynę... kto to był?
Ask @YukiMT
Previous
N: Tak więc frapuchino karmelowa i mrożone latte JK: Już przynosze
B: too.. co z Timem?
N: Poproszę frapuchino karmelowe...Bell?
B:hmm...może mrożone latte... *uśmiech*
Related users
N: Masz stresa przed tym wsystkim?
B:jeszcze jak... *podchodzi kelnerka*
JK: co podać?
JK: co podać?
N: Chodźmy do kawiarni
B:jasne *idą do kawiarni i siadają przy stoliku*
N: Oczywiście Bell
B: dziękuje.. wiesz chodźmy juz, mam dość... lody czy kawa?
N: Bell...z przyjemnością...
B: cieszę się *przytula ją* i chcę byś była moją druchną.
N: Słucham?
B: moglabyś urządzić wieczór panieński? *uśmiecha się*
N: Nie wiem co Bell
B: mam do ciebie prośbę...
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Eh...masz przymierz *podaje jej białe szpiki*
B:śliczne... wiesz co...
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Lubisz trzymać mnie w niepewności
B: tak... bardzo lubie...
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Wiedziałam że ci się spodoba. Dla ciebie
B: kochana jesteś...*mocno ją przytula* a wiesz...też coś dla ciebie mam...ale dopiero kiedy będziesz kupować swoją sukienkę *uśmiech*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Wiesz...z biżuterii dałabym coś delikatnego...na przykład to. *wyciąga z torebki wisiorek w kształcie serca i zawiesza jej na szyji*
B:o moja Sky...to jest piękne... dzięki *przytula ją*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Nic co na być
B: nic? okey...*uśmiech to buty, i biżuteria?
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Wyglądasz idelne *wzdycha*
B: co ci?
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Tak Bell to komplement
B: masz szczęście...
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Bell *uśmiecha się* jesteś niemożliwa
B: mam nadzieję że to komplement... *marszczy brwi*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Za cztery miesiące to ja się nie zamieszczę w żadną z tych sukienek
B: oj ... nie wiesz że są też takie sukienki? patrz *pokazuje jej sukienkę dla kobiet w ciąży*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: *staje za nią i zakłada jej długi prosty welon* Idealna panna młoda. Sama zobacz
B: a za 4 miesiące ty też tak będziesz wyglądać *przytula ją*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Eh to się cieszę ale jeszcze jeden szczegół...odwróć się w moją stronę
B:tak? *odwraca się*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Zastanawiam się czemu wcześniej jej nie wybrałaś?
B:nie wiem...ale jest cudna *skacze w miejscu*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Jesteś pewna? Mam jeszcze parę *pokazuje dwie kolejne sukienki*
B: nie ... ona jest boska *obraca się do lustra*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Hym...czekaj...*przeszukuje wieszaki i podaje jej krótką suknię z dekoltem w serce*
B:perfekto! *łapie sukienkę i idzie do przymierzalni* to jest...Cudne! biorę ją *wychodzi z przymierzalni*
Liked by:
Garfield Mark Logan
N: Bell co powiesz na tą? *pokazuje suknie w stylu balowym*
B:wieeesz...myślałam o czymś krótkim... *pokazuje połowe ud*
Liked by:
Garfield Mark Logan
M: Chyba już wiem...*do siebie* *w salonie sukien ślubnych*
B: zaczynamy zabawę! *krzyczy*
Liked by:
Garfield Mark Logan
Next
