Gdyby każdy człowiek miał swojego "bliźniaka" to jak wyglądał by twój bliźniak? Jaki byłby z charakteru jak i z wyglądu? (。’▽’。)♡ Oczywiście bliźniak może być twoim przeciwieństwem
Na pewno byłby przeciwieństwem z charakteru, i stylu ubierania :) zawsze podobało mi się gdy bliźniaki mieli zupełnie inny styl. np. Bill i Tom Kaulitz. Mój byłby miły, nieśmiały, wygadany, byłby po prostu "idealny".
eee... więc teraz nie mam apetytu i jem śniadania o 20...i są to kiśle XD a jak mam apetyt to jem zaraz po szkole (przed szkoła mi się nie chce i mam ochotę rzygać gdy widzę jedzenie) jakieś otwocki najczęściej truskaffki :* czasem kanapka... tak to ogółem wygląda XD
*Jeśli nie oglądasz anime, zignoruj to pytanie.* Jak zaczęła się Twoja przygoda z anime? Jakie było pierwsze? (Pomijając pokemony w dzieciństwie) Opowiedz mi swoją historię! ;w;
a wiesz że moim pierwszym anime (prócz właśnie pokemonów) było kaichou wa maid-sama? XD oglądałam to nałogowo -3- a jak to się zaczęło? cóż miałam 11-12 lat i lukałam sobie na google grafika i pacze taki fajny obrazek, to szukam z czego on jest, tam było napisane.... Usui x misaki! spodobało mi się to szukam w necie i pacze a to anime XD i zaczełam oglądać ^^ potem doszły inne anime, następnie zmieniłam ulubieńców i zaczełam oglądać Naruto (nadal nie wiem czemu tam nie ma znaczka yaoi -.- przecież Sasuke i Naruto się całowali XD) potem jeszcze inne aż w końcu YAOI! i taka to moja historia z anime ×3×
Dzisiaj trochę więcej pytań wam zadam.. będą one bez sensu, ale nikomu parę takich nie zaszkodzi B)
Mam ochotę dowiedzieć się z czym kojarzy Ci się moja osoba.. (Juz się boje) XD
Moja jest zjebana. I wiem że są inne też zjebane rodziny. A to wszystko wygląda tak: -taty nie ma w domy przez tydzień jak wraca to na 2-3 dni. -matka ma wieczny okres. -brat najchętniej wywiózł by mnie gdzieś do lasu. -NIGDY nie spędzamy razem czasu. Brat siedzi w. swojim pokoju, ja w swojej ciemni, tata w pracy, a matka przed telewizorem. -kiedy tata jest w domu, odrazu awantura. ,,przestań płacić te cholerne alimenty, po co 30 letniej mężatce twoja kasa?!" tak z grupsza nie napisałam jeszcze dalszej kłutni...one trwają nawet godzinę... i tym się różni moja rodzina.
Najczęściej są to osoby, które nic o mnie nie wiedzą, a oceniają, które myślą że jednym spojrzeniem mogą rozszyfrować każdego. Nikt tak nie umie. Człowiek to bardzo skomplikowana istota, nie wiesz co kiedy zrobi, a jednak ci idioci myślą, że wiedzą lepiej i są głusi na moje uwagi. Sorry ale kiedy ja mowie, że nie nie jestem Ditectioner, oni swoje, bo przecież przyjaźnie się z 3.