Można zlekceważyć własne zasady, aby osiągnąć cel?
A można dochodzić do celu po trupach? Niebardzo. Jak się ma zasady to się ich trzyma
czego nie możesz sobie wybaczyć?
Raczej nie postrzegam błędów w ten sposób. Żałuję czasami i stukam się w głowę że mogłam zrobić to czy tamto ale z perspektywy czasu przynajmniej wiem że to było złe i więcej tak nie zrobię.