@Tasaksasak

Tasak

Ask @Tasaksasak

Sort by:

LatestTop

Previous

Czy Twoją opinię o osobie może zmienić jej gust muzyczny?

Raczej nie. Nie przeszkadza mi to co słuchają inni jeżeli się z tym za bardzo nie afiszują (mam dość wiecznie puszczanego Disco-polo bądź Cypisa).
Może sobie słuchać Disco-polo. Może mi o tym mówić. Może mi nawet pokazać piosenkę która się jej podoba, ale jeżeli będzie non stop słuchać jej jeżeli inni nie będą mieli na to ochoty, wyśmiewać się z gustu innych osób, to moja opinia od razu się zmienia. Może nie tak drastycznie, ale taka osoba traci w moich oczach.
Znam kilka takich osób. Cały czas słuchały Cypisa (co to w ogóle za rodzaj muzyki? Nadal tego nie odgadłam), przez to też i ja zaczęłam znać tekst, chociaż całym serduszkiem nie znoszę jakże "wspaniałej' piosenki ,,Szósty dzień tygodnia".

Ulubiona marka samochodw?

Nie mam takowej. Dla mnie ważne jest by samochód jeździł i miał klimatyzację bo w chłodne zimowe dni nie da się wytrzymać tego ziąbu.

Twoje największe marzenia?

Kiedyś chciałam zostać reżyserem. Dziwne marzenie do pewnego czasu nierealne.
Teraz dzięki profilu klasy rozwijam swoje umiejętności. Uczę się pisać scenariusze i scenopisy. Poznaję tajniki kręcenia filmów. Poznaję aktorów i wiele wiele innych.
Obecnym moim marzeniem jest nauczyć się języka włoskiego i zamieszkać w tym śródziemnomorskim kraju. Marzenie realne, zwłaszcza, że mam tam rodzinę.

People you may like

Którego z praw Murphy’ego zdarzyło Ci się doświadczyć?

"Ten, który się waha, ma prawdopodobnie rację."
Dlaczego? A związane jest to ze szkołą. Jestem osobą nieśmiałą w rzeczywistości. Na lekcjach często się waham a później okazuje się, że miałam rację. Często to się sprawdza na polskim i biologii.
I oczywiście niezastąpione "To, czego szukasz, znajdziesz w ostatnim z możliwych miejsc."
Szukam książki od geografii. Gdzie ją znajduje? W koszu na pranie. :/
Szukam chusteczek. Gdzie się podziały? W lodówce... (nie pytajcie).

Spokojnie, pierwszy rok na humanie to lajcik. Dopiero na rozszerzeniu zaczyna się ostra jazda bez trzymanki. ;) Wszystkiego dobrego w nowej szkole życzę. :)

Wiem, że lajcik... gorzej jeżeli to klasa Medialno-filmowa i masz do zaliczenia WDiF, gdzie trzeba nagrać film (który tak de facto już nagrałyśmy z dziewczynami na dzień chłopaka). To jednak jest też nowa szkoła, nowe miasto i presja rodziców, abym dobrze się uczyła. Celuję dosyć wysoko, Italianistyka w Warszawie i podyplomowe studia psychologiczne.
w drugiej klasie rozszerzam obowiązkowo polski jak i włoski. Do tego dochodzi WOS i chciałam biologię, ale chyba z niej zrezygnuje.
Z WOSu miałam szansę jechać na Olimpiadę, ale wczoraj zdarzyło się coś co podniosło mi ciśnienie (zresztą nie tylko mi. Moja koleżanka z klasy prawie wstała z ławki i pobiła kogoś). Zaczęliśmy na HISTORI temat aborcji. Pan nie dał sobie przetłumaczyć, albo nas nie rozumiała, o co właściwie nam chodzi. Przez to wybuchła kłótnia. Na szczęście oceny nie poleciały, ale już na mnie inaczej patrzy...
Także lepiej nie kłócić się z nauczycielami (no chyba, że na polskim. Tam pan lubi gdy się z nim kłócimy o coś. W końcu to nasz najwspanialszy wychowawca).

View more

"Ludzka odporność na stres przypomina łodygę bambusa: na pierwszy rzut oka nikt nie dałby wiary, jak bardzo jest elastyczna". Jaki jest najlepszy sposób radzenia sobie ze stresem? Skąd u młodych ludzi tyle stresu i czego się obawiają? Jaka jest Twoja granica wytrzymałości na stres?

jakibytutajdaclogin’s Profile Photonieznany damian
Patrząc na mnie, stwierdzam, że przyczyną stresu u młodych ludzi jest w tej chwili nacisk społeczeństwa. Wszyscy próbują się dopasować do ustalonej normy wśród znajomych. Często jest to związane ze stresem bo każdy boi się jak wypadnie w oczach znajomych, boi się, że popełni jakąś gafę i spali się w ich oczach.
Każdy radzi sobie w różny sposób ze swoim stresem. Ja lubię posłuchać muzyki w samotności, bądź po prostu poleżeć i porozmyślać o najmniej istotnych sprawach. Na przykład o tym czy dam radę zasnąć w nocy (spanie po 3-4 godziny w ciągu tygodnia, kiedy muszę chodzić do szkoły to u mnie norma).
Jaka jest moja wytrzymałość na stres? Sądzę, że się zmienia w zależności od pewnych okoliczności. Potrafię dobrze maskować to, że się czymś stresuję, jednak nie zawsze mi się to udaje. Teraz radzę sobie z tym coraz lepiej. Przed czymś co naprawdę może zestresować po prostu słucham relaksującej muzyki, którą mogę pośpiewać.

View more

Jaka jest w tej chwili twoja ulubiona piosenka?

https://www.youtube.com/watch?v=Yrtpl9aDDrkTasaksasak’s Video 138560469785 Yrtpl9aDDrkTasaksasak’s Video 138560469785 Yrtpl9aDDrk
Rok temu w wakacje zakochałam się w tym włoskim dziele. Od tego roku zaczęłam się uczyć tegoż języka już tak na poważnie ( mam język włoski w szkole). Nauczycielka poprosiła mnie, abym zgrała kilka ulubionych piosenek. Między innymi znalazła się tam piosenka J-AX z IL CILE p.t.: Maria Salvadore.
Brzmienie tej piosenki jest niesamowicie rozweselające. Oprócz tego sama muzyka jest genialnie zrobiona. Tekst również nie jest kompletnie "z dupy".
Jednak obecnie moim faworytem jest kolejne włoskie dzieło, które doprowadza mnie do płaczu. Piosenka powstała w 2009 roku, gdy podczas trzęsień ziemi we Włoszech dużo ludzi straciło domy, a niektórzy nawet życie.
Uwielbiałam śpiewać tą piosenkę razem z mamą. Choć nie znałam znaczenia poszczególnych słów, wiedziałam, że ta piosenka jest ważna dla tych wszystkich włochów. W tym momencie mogę część piosenki przetłumaczyć, gdyż znam o wiele więcej słówek niż te siedem lat temu.
Sam tytuł piosenki "Domani" mówi bardzo dużo. Domani po włosku to oczywiście "jutro".
https://www.youtube.com/watch?v=p_WyCOGZjbMTasaksasak’s Video 138560469785 p_WyCOGZjbMTasaksasak’s Video 138560469785 p_WyCOGZjbM
"Jutro
I jutro, jutro, jutro, wiem
Wiem, że ona przekroczy granicę
I znowu życie wygląda na zrobione dla Ciebie
Zacznie się jutro"

View more

Tasaksasak’s Video 138560469785 Yrtpl9aDDrkTasaksasak’s Video 138560469785 Yrtpl9aDDrk
Liked by: Faworek

"Zawsze się wydaje, że w innym miejscu będzie lepiej". Jakie jest najciekawsze miejsce, które udało Ci się zwiedzić? Z jakim miejscem, wiążesz najwięcej wspomnień? Jakie emocje kryją się za tym miejscem?

jakibytutajdaclogin’s Profile Photonieznany damian
Zaciekawił mnie jeden śródziemnomorski kraj. Dokładniej są to Włochy. Uwielbiam tam jeździć do mamy nie tylko ze względu na klimat czy przepiękne krajobrazy gór (bo tam jeżdżę), ale ze względu na ludzi których tam spotykam. Nieznane mi osoby mówią mi "dzień dobry" w swoim języku. Nie znają mnie a jednak witają się. Mieszkańcy miasteczka o nazwie ,,San Bernardino Verbano" to bardzo mili ludzie. Pierwszy raz gdy tam się znalazłam okoliczne dzieci, sporo ode mnie młodsze, próbowały zaznajomić mnie ze swoją okolicą. Właśnie dzięki nim poznałam pełno bardzo ciekawych miejsc. Później nie bałam się wybierać na samotne wędrówki. Tak oto odkryłam piękne miejsce około dwóch kilometrów od miasteczka. Wszędzie góry, wolno płynący strumień wody i cichy szum. Idealne miejsce na zrelaksowanie się i przemyślenie różnych spraw. Lubiłam tam przychodzić podczas mojego miesięcznego pobytu. Mało ludzi prawdopodobnie odkryło to miejsce bo nie widziałam tam żywej duszy, a przychodziłam prawie codziennie.
Jednak najwięcej wspomnień wiążę z rodzinną Polską. Spędzam tu znaczną większość mojego życia i to raczej się nie zmieni, choć kto wie czy jednak nie wybiorę kraju pizzy.
Miejscem, które zajęło bardzo dużo mojego czasu to szkoła w okolicznej miejscowości. Spędziłam tam dziesięć lat swojego życia. Obecnie przeniosłam się do następnej, kolejny krok w przyszłość. Mam nadzieję, że zmieni się to na lepsze.
Byłam często radosna, choć zdarzały się dni kiedy nie miałam na nic ochoty. Często pojawiała się we mnie agresja którą próbowałam zahamować, choć nie zawsze się to udawało. Były chwile radosne, jak i te których lepiej nie pamiętać.
Jednak cieszę się, że mogłam tam chodzić. Poznałam masę świetnych ludzi. Znalazłam przyjaciółkę, którą traktuję jak siostrę. To piękne, że życie w ówczesnych czasach daje nam tyle do zdobycia.

View more

Liked by: Ania nieznany damian

"Dzieci pouczają dorośli. Nastolatków rówieśnicy. Dorosłych dzieci". Czego mogą nauczyć nas dzieci? Jaką radę dostałyby dzisiaj od Ciebie dzieci? Czy udzielając dzieciom rady, czujesz jakie niesie to konsekwencje?

jakibytutajdaclogin’s Profile Photonieznany damian
Pierwsze co przyszło mi na myśl o tym czego mogą nauczyć nas dzieci to życie bez zmartwień. Wiadomo. Małe dzieci nie żyją zmartwieniami bo są za małe. Jednak czy to nie przydałoby się większości dorosłym ludziom jak i nastolatką?
Nie jestem dorosła, aby komukolwiek dawać radę, jednak najprostsza rada dla dzieci jest taka, aby nie zmieniać się pod wpływem znajomych. Pozostać takimi jakimi się jest. Czy to nie oczywiste? Nie chcę by młodsi popełniali błędy swoich starszych kolegów.
Jednak zostaje trzecie pytanie... Udzielając dzieciom rady dopiero po jakimś czasie domyślam się co zrobiłam i przeklinam się, że czasami źle coś powiedziałam. Dzieci wszystko biorą do siebie i nie wszystkie umieją dobrze interpretować usłyszane zdania i rady. Dlatego trzeba się do niech zwracać w jak najprostszym języku. Oczywiście istnieją wyjątki. Małe, ale jednak.

View more

Gdy nawiązałaś do maski, którą długo nosiłaś i teraz postanowiłaś ją zdjąć, przypomniało mi się, że ja miałam podobnie. Także wiedz, że to możliwe. Musisz tylko tego chcieć. Życzę Ci powodzenia! :)

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
Dziękuję :)
W te wakacje już pomału się jej pozbywam. Spędzam bardzo dużo czasu z moją przyjaciółką przed która otworzyłam się bardziej niż przed moja mamą (którą do niedawna uważałam za najlepszą przyjaciółkę a nie mamę). Może tez przez to będzie mi łatwiej.
Jednak wiedza, że będę w jednej klasie, ba! W jednej klasie z dziewczyną która zna mnie od dziesięciu lat nie jest zbyt wesołe. Już ostatnio na spotkaniu klasowym wyjawiła nowym osoba moje stare zachowania, które nie były zbyt pochlebne. Boję się, że już część osób ma o mnie dziwne zdanie, gdyż wiadomość ,,Klaudia lubiła i chyba nadal lubi bić swoje koleżanki. jej przyjaciółka przybiegała do nas mówiąc żebyśmy ją od niej zabrały." nie jest zbytnio pochlebna.
To co zawiera cytat było prawdą. Miałam czasami takie odpały. Miałam problemy z opanowaniem swoich emocji przez jakiś czas. Gdy już udało mi się założyć maskę obojętnej po prostu czasami dawałam lekkiego kuksańca koleżanką. Ania (imię przypadkowe) znała mnie na wylot. Zaprzyjaźniłyśmy się w trzeciej klasie gimnazjum. Tylko przed nią Otworzyłam się i zwierzałam się z różnych problemów. Potrafiłam ją uderzyć trochę mocniej, ale tylko w ramię, takie przyzwyczajenie.
Jednak nie będę zanudzać opowieściami z mojego życia, gdyż nie jest zbytnio ciekawe.

View more

Liked by: Faworek

Jesteś tygrysem czy małym kotkiem?

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
Raz jestem małym kotkiem a raz tygrysem.
Tak naprawdę nie wiem. Jestem taką mieszanką. Leniuchowanie i nocne życie porównuje do kota. Często walczę o swoje, czyli tygrys.
Chyba bardziej kot.
Liked by: Faworek

Zakładanie masek - przekleństwo naszych czasów?

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
Moim zdaniem tak.
Nie ukrywam, że sama nosiłam (i chyba nadal noszę) takową maskę.
Wśród moich znajomych jestem znana jako twarda i niezależna dziewczyna bez uczuć i to dosłownie. Często wypominali mi, że gdy były chwile wzruszające ja nawet nie uroniłam łezki. No cóż... mnie to nie wzruszało.
Zdarzały się też sytuacje gdzie moi koledzy śmiali się ze mnie. Ja to oczywiście obracałam w żart udając, że mnie to nie ruszać, gdzie tak naprawdę wieczorami w domu często płakałam i użalałam się nad sobą.
Teraz myślę, że pierwszego września zacznę nowe życie. Bez zakładania mask. Bez wdawania się w złe towarzystwo, które przez ostatnie kilka lat często mi towarzyszyło.
Nie będę ukrywać się po kątach z moimi uczuciami. Co prawda nie będę szczera do bólu jak to mi się kiedyś zdarzało, ale nie będę pokazywać się od "złej" strony wśród nowych osób.
Wniosek jest prosty. Ludzie ukrywają się pod maskami przez presję jaką wywiera nich społeczeństwo. Oczywiście nie wszyscy i to jest moje zdanie.

View more

Liked by: Faworek

Jaką ostatnią książkę udało Ci się przeczytać od deski do deski?

cześć 21-22 Heartlandu.
Ostatnio nie czytam książek papierowych. Jakoś nie mam do tego zapału. Wolę poczytać jakieś opowiadania na Watpadzie bądź jakimś blogu.
Będę musiała to zmienić, gdyż będę miała dość dużo lektur od nowego roku (przyjęli mnie do liceum na humana!).

Ile znaczy dla Ciebie Twoja popularność?

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
Moim zdaniem nie jestem popularna.
W realu utrzymuję kontakt z naprawdę małą ilością osób ( pięć albo sześć). Zazwyczaj staram się trzymać z boku. Tama mała szara myszka, która w ostateczności potrafi pokazać ząbki.
Może w przyszłości stanę się choć trochę popularna, ale teraz nie mam na to szans.

Jak walczysz z swoimi fobiami/lękami?

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
Jak tam patrzę to nie mam fobii ani lęków. Jednak jest coś czego nie lubię. Mianowicie słuchanie o kontuzjach ludzi. Nie lubię ich także oglądać. Coś się wtedy ze mną dzieje. Tego nie daje rady opanować i albo wychodzę albo po prostu proszę o nie opowiadanie o tym.

Letnie wakacje są idealne na co?

Odpoczynek, dodatkowe prace dla młodszych jak i starszych, wygłupy (rozsądne) ze znajomymi, wypady nad wodę i opalanie się.
Nie wiem co jeszcze. Zawsze coś się znajdzie.

Jak znosisz pożegnania? ~ Hipotetycznie: dasz radę rzucić wszystko i wyruszyć w nieznane bez pożegnania?

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
Zależy jakie pożegnania i z kim.
Nie dałabym rady rzucić wszystkiego i ruszyć w drogę bez pożegnania. nie wiem czy byłabym w stanie.
Przy pożegnaniach zazwyczaj staram się utrzymywać łzy na wodzy. Nawet przy pożegnaniu starej klasy gimnazjalnej nie wypuściłam ani jednej łzy. Może to przez to, że nie będę za nimi tęsknić.

Podziel się ze mną wierszem/opowiadaniem/innym tworem Twojego autorstwa. Pokaż mi, co ukrywasz przed światem!

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
Tu jest link do mojego opowiadania:
http://ai-kakasaku-ff-pl.blogspot.com/
Oprócz tego mogę dać przerobioną piosenkę "Ona tańczy dla mnie" zespołu Weekend. Piosenka została przerobiona na rzecz konkursu piosenki o warzywach i owocach. O jakim warzywie śpiewałyśmy? Można się przekonać "śpiewając" tą piosenkę.
2x Ja uwielbiam ją. Ona tu jest
i rośnie dla mnie,
bo dobrze to wie, że schrupię ją
i w brzuszku schowam na dnie.
Moja marchewka barwi często dłonie me
i nie ukrywam sprawia to przyjemność.
Jak ją kocham tylko mój żołądek wie,
za jej smak, oddałbym nie jedno.
Jej kolory ukojeniem dla mnie są,
bo przy niej czuję jak smakuje miłość
i każde pole pragnę ofiarować bo,
jest tego warta, nic się nie zmieniło,
bo ja pragnę jej jej, bo pragnę jej jej, booo..
2x Ja uwielbiam ją. Ona tu jest
i rośnie dla mnie,
bo dobrze to wie, że schrupię ją
i w brzuszku schowam na dnie.
Booo, ja pragnę jej jej, bo pragnę jej jej, booo...
2x Ja uwielbiam ją. Ona tu jest
i rośnie dla mnie,
bo dobrze to wie, że schrupię ją
i w brzuszku schowam na dnie.
--------
Możliwe, że w niektórych miejscach nie ma rymów i nie jest to logiczne, aleee... Liczy się zajęcie pierwszego miejsca za oryginalności i tekst xD

View more

Liked by: Faworek

,,Wiara w Boga jest jak zbiorowe palenie haszyszu'' Odnosząc się do tego skrajnego porównania określ, czym dla Ciebie jest wiara (w Boga lub w to co wierzysz/nie wierzysz, ect.). Nie ukrywam, że ciekawi mnie, czy będziesz miał odwagę wypowiedzieć się na ten temat. :3

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
Od małego było mi wpajane, że Bóg istnieje i zawsze trzeba się do niego modli.
Z biegiem lat zaczęłam patrzeć na to inaczej. Teraz moja wiara trzyma się na bardzo cienkiej nitce. Wystarczy jeden nieodpowiedni ruch i będzie zerwana.
Do wierzących mam szacunek. To ich sprawa czy wierzą czy też i nie. Nie obchodzi mnie ich religia. Unikam tematów z nią związanych.
Jedyne co mnie denerwuje to tak zwane "mochery" które krzywo patrzą na osoby mówiące wprost, że jest się niewierzącym. Tak naprawdę chrześcijaństwo zostało nam narzucone poprzez chrzest chrzest. Człowiek powinien mieć prawo do wyboru religii.
Jeszcze taka sytuacja dosłownie z wczoraj.
Idę z koleżanką przez pasy i stoimy na wyspie. Nagle zatrzymuje się jakiś samochód i kierujący facet pyta się nas o drogę. No to odpowiedziałyśmy mu. Co nas zdziwiło, zaczął się wypytywać o dni młodzieży i ogółem o wiarę, przykazania itp itd. Przypominam, stałyśmy na wyspie przy pasach gdzie jest główna droga i duży ruch.
Nie dość, że my byłyśmy spanikowane to jeszcze skrępowane tymi pytaniami.
Taka sytuacja nie powinna się przytrafić.
Czym dla mnie jest wiara w boga? Ludzie potrzebowali kogoś, aby ich poprowadził. Wymyślili sobie coś i w to wierzyli. To dla nich jakaś nadzieja, ale z tego co kojarzę bóg miał pomagać chorym. To dlaczego nie pomaga tym naprawdę wierzącym, młodym ludziom na łożach śmierci? Dlaczego pozwala im zostawić swoje rodziny, przyjaciół? Przecież niby miały być te wielkie cuda.
Na tym zakończę swoją wypowiedź bo jeżeli spotkałabym się z kimś na żywo to mogłabym o tym gadać i gadać...

View more

Liked by: Faworek

Co jest dla Ciebie ważniejsze: prawdziwa więź z drugim człowiekiem czy pieniądze, które zapewnią CI wygodne życie?

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
Więź z drugim człowiekiem zdecydowanie. Pewnie wiele osób by powiedziało: "Tak, zapewne wybrała to bo nie chce się przyznać, że woli pieniądze.".
Dla ich świadomości, pieniądze to nie wszystko. Gdybym nie miała tak wspaniałej przyjaciółki jaką jest Ola, zapewne siedziałabym teraz w czterech ścianach i rozpaczała nad moim życie.
Nie ukrywam, że pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze. Potrzebuję ich tyle, aby mieć co zjeść, ubrać się. I tak. Może i jestem wyłudzaczem jak na razie od rodziców, ale jeżeli chodzi o moje hobby, zarabiam na nie sama.
Liked by: Faworek

Jaki sport lubisz oglądać, ale nie lubisz uprawiać?

Nie mam takie sportu. Ogółem nie oglądam sportu a jak już to jestem do tego zmuszona.
Jedyne co z zainteresowaniem oglądam to mecze Siatkówki, ale... uwielbiam w nią grać.

To zaszczyt znaleźć się w tak nielicznym gronie obserwowanych. ;3;

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
To tylko moje lenistwo w poszukiwaniu nowych profili haha
Ale tak poza tym jestem szarą myszką która nie wnosi nic do społeczeństwa, więc ten jeden obserwujący nic nie daje...
(ta samoocena...)
Liked by: Faworek

Niezaprzeczalnie mamy wakacje, czas odpoczynku od szkoły. Postanowiłam poświęcić trochę więcej czasu i uwagi na ask'a, ale ponieważ robiłam porządki w osobach, które obserwuje mam dość mało ciekawych profili do przeglądania. Bądź tak miła/miły i poleć mi kogoś.

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
W tym za bardzo ci nie pomogę.
Obserwuję jedynie Ciebie, Mayako, Półszaleńca, Wydawnictwa mangowe, Bukiego i Axerfisha.

Czy miarą wartości człowieka w naszych czasach są pieniądze? Zwracasz uwagę na stan majątkowy swoich kolegów/przyjaciół?

Zbytslodka’s Profile PhotoFaworek
Moim zdaniem w dzisiejszych czasach ludzie błędnie oceniają wartość drugiego człowieka na podstawie tego ile człowiek ma pieniędzy. To jaką człowiek ma wartość moim zdaniem określa to jakim jest człowiekiem, jaki ma charakter, jak zachowuje się w stosunku do innych. Jednak z moich obserwacji wynika, że ludzie mają inne podejście do osób mniej zamożnych jeżeli sami mają o więcej tych pieniędzy (jednak są wyjątki).
Miałam w klasie dużo osób które nie miały zbyt dużo pieniędzy, jednak nie odwróciłam się do nimi plecami tak jak niektóre osoby i chciałam im pomagać.
Tak przykład jeszcze z podstawówki (bodajże 6 klasa). Byłam znana z tego, że matematyka była moim ulubionym przedmiotem co wiązało się z tym, że bardzo dobrze ją rozumiałam. Miałam w klasie dziewczynę, nie za bogatą a bardzo biedną. Miała problemy z nauką bo nie miała jak się uczyć. Wyciągnęłam do niej rękę i dawałam jej małe korepetycje z tego przedmiotu.
W gimnazjum moja klasa była podzielona na dwie części - osoby "bogate" i osoby biedne. Byliśmy podzieleni na kilka grupek. Wszyscy trzymali się razem i rzadko ktoś wychodzi poza tą grupkę. Ja byłam w dwuosobowej grupce wraz z moją przyjaciółką. Jednak byłam "dziwna". Latałam do wszystkich po kolei. Nie zważałam z której części są osoby. Kolegowałam się ze wszystkim.
Więc mój wniosek jest taki, że nie zwracałam uwagi na to czy ktoś miał pieniądze czy też nie. Ważne jaką był osobą.

View more

Liked by: Faworek

Next

Language: English