Dziękuję za odp ,gratulacje i życżę powodzenia :) Pewnie jeszcze wpadnę zapytać :D
Dzięki :) Zapraszam - i tu, i na uczelnię :D
Ask @doctorfoxx
Witaj Możesz opowiedzieć jaka panuje u Cb atmosfera,każdy się dogaduje i pomaga ,czy są tam "lalunie" Jakie jest nastawienie profesorów do was ,chcą was czeg
Atmosfera jest przyjazna, prawie w ogóle nie ma spin, ludzie są w większości otwarci, szczególnie w grupach, kiedy wiadomo, że spędzamy dużo czasu wspólnie i lepiej się znamy :) Oczywiście pomagamy sobie, zawsze robimy bazę pytań z kolokwiów i wejściówek, czy jakiś notatek.
Co do profesorów, to myślę, że są zaangażowani w nauczanie, niektórzy aż za bardzo (słynna katedra biochemii). Raczej nie ma problemu, żeby się dopytać w razie niejasności itp.
Co do profesorów, to myślę, że są zaangażowani w nauczanie, niektórzy aż za bardzo (słynna katedra biochemii). Raczej nie ma problemu, żeby się dopytać w razie niejasności itp.
Jeśli można wiedzieć ,jaką miałaś średnią w 3kl LO Czy od 1 kl LO byłaś nastawiona ,że medycyna to twój kierunek? :)
średnia 5,6 , ale ja nie byłam na biolchemie :D
I nie, poczułam, że to "to" dopiero na wakacjach przed 2 liceum.
I nie, poczułam, że to "to" dopiero na wakacjach przed 2 liceum.
Czy to prawda, że niestacjonarni mają zajęcia od 15? W ogóle to jest dziwne, że tak ograniczyli niestacjo od stacjo, na innych uczelniach są razem i w sumie nie wiadomo kto studiuje w jakim trybie chyba, że sam o tym powie
W głównej mierze to prawda, ale do nas stacjonarnych dotarła taka wieść, jakoby niestacjo sami tak zaproponowali.
A z tym odgraniczeniem to jest jak jest... Tak wymyślili i trudno, nie wiem czy to dobrze, czy nie. Nie będę oceniać. W każdym razie i tak jakoś to nie przeszkadza innym i nie ma raczej patrzenia np na niestacjonarnych, że są "gorsi".
A z tym odgraniczeniem to jest jak jest... Tak wymyślili i trudno, nie wiem czy to dobrze, czy nie. Nie będę oceniać. W każdym razie i tak jakoś to nie przeszkadza innym i nie ma raczej patrzenia np na niestacjonarnych, że są "gorsi".
Cześć ;) Chciałabym się dowiedzieć z jakich książek uczyłaś/eś się do matury z biologii i chemii ? I jeśli to nie tajemnica to mogłabyś/mógłbyś napisać z jakim wynikiem udało Ci się zdać te dwa przedmioty?
Pop pierwsze jestem rocznik 96, więc nowa podstawa programowa: Cała seria biologii i chemii z Nowej Ery (podręczniki, karty pracy, arkusze maturalne), czytałam sobie też biologię Operonu starą, MILIONY testów, matur, przykładowych zadań z kilkunastu wydawnictw z obu przedmiotów, wszystkie ćwiczenia Witowskiego, repetytoria z Operonu, Grega... Ale najważniejsze to przerabianie zadań. Nawet jeżeli się powtarzają w zbiorach, najważniejsze jest, żeby wyrobić sobie taki automatyzm i szybkie ogarnięcie, o co może chodzić autorowi, no i wpasowanie się w klucz :)
Chodziłam w ostatniej klasie na korepetycje grupowe, i głównie tam robiłam całe stosy zadań, były one sprawdzane, co bardzo mi pomogło w wyłapaniu błędów, które popełniam. I ważne jest jeszcze to, że jak robisz matury i trafisz zadanie, którego nie umiesz zrobić, bo np.w szkole nie robiłeś/aś jeszcze ewolucjonizmu, to próbujesz robić zadanie z podręcznikiem i tyle :)
I wierzę, że jak ktoś bardzo chce, to się dostanie na medycynę. Może nie za pierwszym razem, ale zawsze. Mnie się udało, chociaż nawet na biolchemie nie byłam. Także dawaj dawaj dawaj!
Po 86% z biologii i chemii :)
Chodziłam w ostatniej klasie na korepetycje grupowe, i głównie tam robiłam całe stosy zadań, były one sprawdzane, co bardzo mi pomogło w wyłapaniu błędów, które popełniam. I ważne jest jeszcze to, że jak robisz matury i trafisz zadanie, którego nie umiesz zrobić, bo np.w szkole nie robiłeś/aś jeszcze ewolucjonizmu, to próbujesz robić zadanie z podręcznikiem i tyle :)
I wierzę, że jak ktoś bardzo chce, to się dostanie na medycynę. Może nie za pierwszym razem, ale zawsze. Mnie się udało, chociaż nawet na biolchemie nie byłam. Także dawaj dawaj dawaj!
Po 86% z biologii i chemii :)
Co jest u Was najcięższe? Macie w ogóle jakieś pytania na bazie których możecie się przygotowywać do testów/egzaminów? Zbieracie pytania dla przyszłych roczników? Macie jakieś ustne zaliczenia? I jak na anatomii, preparujecie?
Ciężko powiedzieć, co jest najcięższe, bo to bardzo subiektywne poglądy. Oczywiście najgorsza jest Trójca - anatomia, histologia i biochemia, reszta się praktycznie nie liczy. Jak dla mnie najgorsza jest histologia ze względu na to, że Sawicki wymagany jest bardzo szczegółowo, kolokwia są testowe, ale bardzo trudne, trzeba się uczyć tych wszystkich nazw białek i wgl...
Pytania możemy mieć ogarnięte z anatomii z wykładów, no i później na egzaminie u prof, z tego względu, że uczy u nas na wydziale także fizjoterapię. Ostatnio było zaliczenie z wykładów i połowa pytań się powtórzyła.
Pytania zbieramy, oczywiście, po każdym kolokwium powstaje baza i będziemy pomagać młodszym :)
Ustnych zaliczeń nie było, chociaż ostatnio jeden asystent z anatomii zrobił kolokwium ustne zamiast typowych szpilek. Egzaminy mogą być ponoć ustne (a mamy 4 - anata, histologia, biochemia i pierwsza pomoc)
Na anatomii jest cudownie, przynajmniej część ludzi (i ja) tak twierdzi. To mój ulubiony przedmiot <3 I oczywiście, że preparujemy, ostatnio przez kilka zajęć zajmowaliśmy się jamą brzuszną i jamą miednicy, Ogólnie to ważniejsze rzeczy (jak np. przecinanie kości) robią asystenci, ale inne to możemy na spokojnie my. Sama preparowałam na jednych zajęciach nerkę, aortę, żyłę główną, moczowód, naczynia nerkowe, więc widać, że jeżeli ktoś to lubi i chce mieć do czynienia ze zwłokami, to śmiało może coś działać :)
Pytania możemy mieć ogarnięte z anatomii z wykładów, no i później na egzaminie u prof, z tego względu, że uczy u nas na wydziale także fizjoterapię. Ostatnio było zaliczenie z wykładów i połowa pytań się powtórzyła.
Pytania zbieramy, oczywiście, po każdym kolokwium powstaje baza i będziemy pomagać młodszym :)
Ustnych zaliczeń nie było, chociaż ostatnio jeden asystent z anatomii zrobił kolokwium ustne zamiast typowych szpilek. Egzaminy mogą być ponoć ustne (a mamy 4 - anata, histologia, biochemia i pierwsza pomoc)
Na anatomii jest cudownie, przynajmniej część ludzi (i ja) tak twierdzi. To mój ulubiony przedmiot <3 I oczywiście, że preparujemy, ostatnio przez kilka zajęć zajmowaliśmy się jamą brzuszną i jamą miednicy, Ogólnie to ważniejsze rzeczy (jak np. przecinanie kości) robią asystenci, ale inne to możemy na spokojnie my. Sama preparowałam na jednych zajęciach nerkę, aortę, żyłę główną, moczowód, naczynia nerkowe, więc widać, że jeżeli ktoś to lubi i chce mieć do czynienia ze zwłokami, to śmiało może coś działać :)
Co robisz, aby szybciej zasnąć?
Sawicki - najlepszy lek usypiający <3
Czy w tym roku był jakiś limit miejsc dla osób dla których lekarski jest drugim kierunkiem?
Nie mam takich informacji, ale wydaje mi się, że nie :)
Jakie przedmioty macie na I roku?
Anatomia, histologia z cytofizjologią i embriologią, biochemia, wf, angielski medyczny, socjologia medycyny (I semestr), informatyka z elementami biostatystyki (I semestr), historia medycyny ( II semestr), pierwsza pomoc z elementami pielęgniarstwa (II semestr)
:)
:)
