Sh: Słuchaj nic do was nie mam jasne. Nawet się cieszę że jest opiekuńczy. Nati przez wiele lat nie miała kogoś takiego rozumiesz. Zawsze troszczyła się samą o siebie. Ojciec i matka...nawet teraz próbują się jej pozbyć
B:ehh...dobra to sama muszę pójść bo Poli nie wytrzyma juz dłużej...*wstaje z łóżka* pa stara *głaszcze ja po włosach* pa tatuśku *sklepie go po plecach i wychodzi z pokoju*
S: To nic poważnego. Wygląda mi na to że będą to wczesniaki dlatego boli cię brzuch zaczynają się szybciej rozwijać co jest w przypadku aniołów norlane