@LilyIngridSolVillemo

Czarna Lilia

Ask @LilyIngridSolVillemo

Sort by:

LatestTop

People you may like

TomekMocon’s Profile Photo Tomek Mocoń
also likes
natala576’s Profile Photo Natalia Beń
also likes
kurdewszystkozepsute’s Profile Photo Astre ✨
also likes
Milejdi18’s Profile Photo Nadia
also likes
Siarczek’s Profile Photo Siarczek
also likes
YyyNoIiii’s Profile Photo Wiczii
also likes
erbikos’s Profile Photo Erbikowski
also likes
Kaluui’s Profile Photo Kaluui
also likes
WiKuSiia33’s Profile Photo WiKuSiiA33
also likes
PaulaPtak’s Profile Photo Paulina
also likes
VanGreg’s Profile Photo VanGreg95
also likes
selenia123456700’s Profile Photo Veronica
also likes
lubjepociongi’s Profile Photo Tortuga
also likes
sabinausxka9’s Profile Photo Resla
also likes
Harley_Quinn244’s Profile Photo Harley Quinn
also likes
KrzysztofKulka893’s Profile Photo Miracle
also likes
DagmaraOrkowska686’s Profile Photo Dagmara ✨
also likes
Mirbunteł
also likes
SuzerenPL’s Profile Photo Łukasz
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Dobry wieczór! Jest zapach, który Cię pociąga lub sprawia, że czujesz się lepiej, szczęśliwiej? A może jest też taki, który innym nie przeszkadza, a na Ciebie działa jakoś negatywnie?

LadyAnasi’s Profile PhotoAnasi is Dead.
Kocham zapach kwiatów lilii... Jest taki intensywny i słodki jak miłość, która istnieje tylko w teorii.
Dobry wieczór Jest zapach który Cię pociąga lub sprawia że czujesz się lepiej

Jak często myślisz o śmierci?

mennnin’s Profile PhotoMenni
Codziennie.
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Ale nie tylko o swojej.
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Tak już jest, kiedy nie czuję się kompletnie nic.
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Tylko nienawiść. Ale to się chyba nie liczy?
Jak często myślisz o śmierci

Jak się dzisiaj czujesz? Opowiesz mi coś ciekawego?

mennnin’s Profile PhotoMenni
Witam wszystkich...
Dawno mnie tutaj nie było. Przyznaję bez bicia, że troszkę zaniedbałam swój profil, ale wróciłam i znów będę pisać! Z góry za to przepraszam wszystkich, którym się to nie podoba.
**************
Menni wybacz, że tak późno odpowiadam. Aktualnie nie czuję się najlepiej. Ostatnie badania wykazały anemię, co w sumie tłumaczy moje ogromne zmęczenie w ostatnim czasie. Nie ma się jednak czym martwić. Tę maszynę da się naprawić paliwem buraczanym. A ciekawostkę mogę Ci dać taką, że za mój stan odpowiedzialna jest tak uwielbiana przeze mnie kawa. Taa... Piję od jednego do trzech kubków dziennie. Podobno ten cudowny napar bogów utrudnia naszemu organizmowi wchłanianie żelaza z pożywienia - chyba tak to szło. Muszę to szybko naprawić, bo przecież niedługo szkoła, więc i tak będę jak zombie przez cały dzień. No cóż... W sumie cieszę się, że to już koniec. Te wakacje strasznie mnie rozleniwiły i nadszedł najwyższy czas, żebym znów się zorganizowała. Wakacje były cudowne i bogate w wydarzenia i podróże. Czas poddać się kilkumiesięcznej rutynie.
*************
Życzę wszystkim, którzy to przeczytają dobrych ocen w nowym roku nauki!

View more

Jak się dzisiaj czujesz Opowiesz mi coś ciekawego

Powiedz mi proszę, co słychać w ciszy? Dodatkowo zapraszam Cię na mojego ask'a, być może coś przypadnie Ci do gustu i zechcesz zostać na dłużej. ^^

Bardzo pięknie dziękuję za zaproszenie, na pewno skorzystam.
***
Cisza to bardzo dziwne słowo, bo kiedy je wypowiadasz na głos, to ono przerywa samo swoje znaczenie. Zdaniem wikisłownika jest to ,,brak dźwięku". Ale może to nie jest jedyne znaczenie tego słowa? Cisza może przytłaczać. Ja nie znoszę, kiedy jest cicho w moim pokoju, bo właśnie wtedy robi się dla mnie najgłośniej. Cały czas muszę słyszeć jakąś muzykę, jakiś film, jakiś serial albo chociaż szum mojego starszego laptopa... Kiedy zasypiam, nie zasypiam sama... Dzwonie do mojego chłopaka i razem zasypiamy, bo sama i jeszcze w ciszy nie jestem w stanie zmrużyć oka. Leżę i co jakiś czas coś trzeszczy, coś bzyczy albo szumi i nie wiem czy to prawda, czy to wszystko dzieje się wtedy tylko w mojej głowie, bo przecież cały dom śpi... Można więc stwierdzić, że cisza to zjawisko nieistniejące, bo świat nigdy nie będzie trwał w idealnej ciszy.

View more

Powiedz mi proszę co słychać w ciszy Dodatkowo zapraszam Cię na mojego aska być

Zdarza Ci się odmawiać stare meble? Jeśli tak to dawaj zdjęcie tego dzieła ???

beyourowndesigner’s Profile Photo☆Create your life☆
Niestety nie mam ani możliwości, ani jakiegoś specjalnego talentu do takich działań. Poza tym mieszkam w domu, który właściwie jest nowy i wszystko w nim jest nowe. Ale w sumie zdjęcie jakiegoś przytulnego pokoiku nie zaszkodzi, tak, żeby chociaż nacieszyć oko ;)
Zdarza Ci się odmawiać stare meble Jeśli tak to dawaj zdjęcie tego dzieła

Dlaczego ludzie tak często mowią, że samobójstwo to tchórzostwo?

mennnin’s Profile PhotoMenni
Kiedy ktoś zdecyduje się popełnić samobójstwo nie zawsze ma świadomość tego, że zostawia na niej wielu swoich bliskich. Do tak okropnego czynu skłaniają człowieka problemy, które zdają się być niemożliwe do rozwiązania (dopowiem tutaj, że warto jest w siebie wierzyć bez względu na wszystko, zawsze jest nadzieja, trzeba tylko poczekać, bo ,,niemożliwe wymaga więcej czasu"). Myśl o popełnieniu samobójstwa przychodzi tak szybko, jak szybko potem jesteśmy w stanie popełnić samobójstwo. Moim zdaniem istnieją trzy rodzaje samobójców:
1) Samobójca, który ma plan zabicia się i to zrobi. Nie potrzebuje nikogo o tym informować, jeśli ma to zrobić, to to zrobi.
2)Samobójca na pokaz, który włazi na dach wysokiego budynku i drze się, że skoczy. Bo co on krzyczy? No żeby zwrócić na siebie uwagę, skoczyć nie skoczy, bo sie boi... No chyba, że coś pójdzie nie tak i się poślizgnie.
3) Właściwie trzeci typ to nie samobójca a masochista, który czasami przesadzi i no... Skończy się skończy.
Ci ludzie uważani są za tchórzy, bo uciekają od problemu w najbardziej niewygodny i bolesny sposób, czyli samobójstwo. Świadczy to o naprawdę dużym problemie i desperacji człowieka.

View more

Dlaczego ludzie tak często mowią że samobójstwo to tchórzostwo

Zakochałam sie w twoim asku Ma taki...taki niezwykły klimat❤Obserwuje Dasz kawałek swojego wiersza?

thehungergames2002’s Profile Photo#Thg✔ Igrzyska♥Śmierci
Wow... No cóż, miło mi bardzo, ale wiesz co? Dam moją piosenkę :P (Ale jestem wredna.... Hehehe)
***
Kwiaty przecudne wpadły do studni
Razem z nutami starej preludi
Woda faluje wzburzona, zmącona
Pięknem i sztuką czule zmącona.
Woda nadal jednak płynie
Przez dolinę w naszej krainie
I pieśń przez wiatr czule szeptana
Jak słowa kochanka padającego na kolana
Dąży razem z nią
Pustynne pole w deszczu skąpane
Niczym wiadro wody do piasku wylane
Piaski szaleją wzburzone zmącone
Kroplami życia czule zmącone
Woda nadal jednak płynie
Przez dolinę w naszej krainie
I pieśń przez wiatr czule szeptana
Jak słowa kochanka padającego na kolana
Dąży razem z nią
Zmącona woda i piaski rozległe
Przez piękno i życie - chytre i przebiegłe
Dziewczyna płacze wzburzona, zmęczona
Przez złego kochanka sama zostawiona
Woda nadal jednak płynie
Przez dolinę w naszej krainie
I pieśń przez wiatr czule szeptana
Jak słowa kochanka padającego na kolana
Dąży razem z nią

View more

Zakochałam sie w twoim asku 
Ma takitaki niezwykły klimatObserwuje
Dasz kawałek

Witaj Czarna Lilia :) jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem.. jeden z niewielu asków które się czyta z zapartym tchem.. Wiersze masz genialne gratuluje talentu naprawdę oraz te obrazki są bardzo dobre :) Mam pytanie czy wiara to to samo co religia? Jak uważasz Lilio? Pozdrawiam serdecznie :)

DRAWback11’s Profile PhotoDRAWback11
Bardzo dziękuje za miłe słowa.
Cóż... Jeśli chodzi o MOJĄ wiarę, to mam dość specyficzne podejście do tego. Moim zdaniem współczesny Kościół nie ma zbyt wiele wspólnego z wiarą w Boga (nie mówię o monumentalnej budowli, tylko o ludziach). Ja wierzę w Boga. Jest On moim przyjacielem, do którego w każdej chwili mogę się zwrócić. Wierze, że On dał mi życie i dał je w jakimś konkretnym celu. Wierzę również w fakt, że kiedyś umrę i w tej chwili wątpię, że zasługuję na Niebo. Mimo wiary jestem bardziej potworem niż człowiekiem. W moim życiu (na razie dość krótkim) doświadczyłam naprawdę potwornych rzeczy. Ukształtowało mnie to w pewien sposób i moją wiarę. Ja nie rozumiem wojny, nienawiści i nietolerancji (wiem, że tolerancja jest niby teraz taka modna, ale ja nie użyłam tego słowa, żeby pokazać jaka jestem współczesna) . Wszyscy jesteśmy ludźmi, jako jeden gatunek powinniśmy stać za sobą a nie wyniszczać się nawzajem. Względy wiary, seksualności, narodowości nie mają znaczenia. Każdy z nas dostał życie od Boga (nie ważne czy w Niego wierzy czy nie, bo jak wiadomo wiarę narzuca nam społeczeństwo w pewnym sensie, w którym żyjemy - czasami zmieniamy to, ale to bardzo rzadkie) i tylko On ma prawo je nam odebrać. Człowiek nie może ranić innego człowieka. Nie ma do tego żadnego prawa, niezależnie od swojej wiary (bo żadna wiara nie narzuca uśmiercania innych, to co się dzieje teraz na świecie to zła interpretacja dokonana przez człowieka). Jeśli chodzi o mnie, to ja nie jestem dobrym człowiekiem, zraniłam wielu ludzi i czuję się przez to źle. W gimnazjum (gdzie byłam prześladowana) wybierałam na ogół najłatwiejszą drogę przetrwania - moje pięści (na szczęście mój wyrodny ojciec nauczył mnie czegoś tak pożytecznego jak boks). Nie krzywdziłam nigdy nikogo zbyt mocno, z czasem wszyscy ci dręczyciele przestali się do mnie zbliżać... Potem jednak i tak miałam z nimi kontakt ,,fizyczny". Nie mogłam znieść cierpienia innych. Zyskałam przyjaciół dzięki temu, że stawałam w obronie słabszych... Czuje się jak potwór bo byłam w stanie pobić chłopaka, który molestował delikatną dziewczynę i śmiał się z niej bo była klasycznym nerdem... Tak wielu ludzi przychodzi nadal do meni o pomoc, a ja chcę im pomóc. Ale to tak cholernie trudne! Czasami nie jestem w stanie... Tnę się, by zmusić się do działania, chcę poczuć ból tych ludzi, którym nie umiem pomóc, żeby jednak znaleźć w sobie tę siłę na pomoc. Powtarzam sobie ,,Widzisz jak boli!? Ich boli kilka razy mocniej!! Rusz dupę i zrób coś!! Widzisz jak cierpią!!". Jestem po prostu demonem w ludzkiej skórze, dla mnie ktoś, kto rani innych nie jest już człowiekiem. I ja żyję w tej świadomości, że nic mi się po śmierci nie będzie należało przez to jak krzywdzę krzywdzących... Nie błagam Boga o przebaczenie, bo ono nie nadejdzie. Proszę Go tylko, by wspomógł mnie w tej walce, którą muszę podjąć każdego dnia...

View more

Witaj Czarna Lilia  jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem jeden z niewielu asków

Jesteś niczym poezja... prawda?

Twoje pytanie nie jest dla mnie zaskoczeniem.
Właśnie z braku odpowiedzi stałam się wspomnieniem.
Pytasz: Kim jesteś? Ja powiesz: Zależy kto pyta?
Czasami niczym Achlys, częściej jednak jak Afrodyta.
Jestem falą emocji, którą człowiek wylewa.
Nic, tylko potok niezrozumiałych słów - istna ulewa.
Zdarza się, że pomagam zdobywać serca.
W mych odmętach pływa sina twarz topielca.
Poezja - zawiła droga do sensu istnienia.
Miłość, Nienawiść, Gniew, Radość - uczucia do stopienia.
Jestem sztuką co starożytności sięga.
Wieczna jak Hebe i Tyche - boska potęga.
Jesteś niczym poezja prawda

A Pani Czarna Lilio masz duszę ?

wapirzy’s Profile PhotoWampirzy Kocur
Chyba tak, aczkolwiek nie jest ona zbyt piękna. Staram się mimo to o nią dbać, tak bardzo mi zależy, że dla niektórych to chore. Jestem bardzo wrażliwym człowiekiem, wręcz nadwrażliwym na ludzkie słowa, gesty i czyny... Nie umiem ich znieść prze co moja psychika, dusza i umysł są narażone na szkody. Przekładam ból psychiczny na fizyczny.
A Pani Czarna Lilio masz duszę

ρяσѕzę, σρσωιє∂z мι вαנкę ❤ (´・ω・`)

XxoKiniaoxX’s Profile Photo♡૪ღ Roѕe'ѕ dιary ღ૪♡
Była sobie kiedyś bardzo samotna dziewczynka. Nie miała przyjaciół, bowiem całe dnie musiała odpoczywać w łóżku. Jedyną przyjaciółką była jej mama, ale ona jako dorosła kobieta nie mogła oddać dziewczynce całego swojego wolnego czasu... Dziewczynka każdej nocy zasypiała płacząc i budziła się każdego ranka ze łzami w swoich błyszczących szmaragdowych oczkach. Pewnej nocy, gdy już jej się zdawało, że śpi poczuła, że ktoś siada koło niej na łóżku. Był to uroczy chłopiec o sinych oczach i srebrnych jak księżyc włosach. Kiedy się uśmiechał w jego policzkach pojawiały się słodkie dołeczki. ,,Dlaczego płaczesz?"- spytał dziewczynkę gładząc jej ciemne loki. ,,Bo boli mnie serce" - zdołała wyjęczeć dziewczynka. ,,Czym jest ból?" - zapytał chłopiec. ,,To taka pustka w nas... Towarzyszy jej cisza, ale ona jest znudzona i pragnie wyrwać się z naszej duszy. Ale nie może. Obija się o nasze ciało wewnątrz jak o ściany więzienne. Próbuje się wydostać z tego źle uformowanego naczynia" - dziewczynka podniosła się nieco opierając o ścianę przy łóżku. ,,Nie znam tego uczucia. Sądzę, że nikt go nie odczuwa w mojej krainie" - chłopiec lekko zmarszczył jakby oszronione brwi. ,,Zabierzesz mnie tam?" - spytała dziewczynka z nadzieją w głosie. ,,Jeszcze nie pora" - odrzekł chłopiec i rozpłynął się w mglistą smugę, a dziewczynka jakby wyrwała się ze snu. Chłopiec jednak co noc ją odwiedzał, a stan dziewczynki, chodź sama o tym nie wiedziała, był coraz gorszy. W końcu pewnego wieczoru dziewczynka nie wytrzymała dławiącego uczucia samotności i krzyknęła na chłopca: ,, Dlaczego nie możesz mnie zabrać do swojej krainy?". ,,Z niej nie ma powrotu..." - wyszeptał chłopiec i uśmiechnął się dobrodusznie. ,,Ja nie chcę wracać" - oburzała się dziewczynka. ,,Nie jestem pewien, czy wiesz, na co się godzisz..." - chłopiec był coraz bardziej niepewny. ,,Wiem!" - do dużych oczu zaczęły napływać łzy. ,,Dobrze... Będziesz najpiękniejszym kwiatem w moim ogrodzie." - wyszeptał i czule musnął ustami wierzch jej dłoni. ,,Kim jesteś?" - ton dziewczynki szybko zmienił się z oburzonego na niepewny. Chłopiec nachylił się do niej by musnąć wargami jej blady policzek. Kiedy jego usta były blisko ucha wyszeptał niemal niedosłyszalnie ,,Jestem Morfeusz" po czym złożył na ustach dziewczynki delikatny niczym muśnięcie płatkiem kwiatu ostatni pocałunek. Dziewczynka zapadła w sen, z którego miała się już nigdy nie wybudzić.

View more

ρяσѕzę σρσωιєz мι вαנкę  ω

^o^ Ohayo. ^o^ Jaki wiersz, bądź piosenka utkwiła Ci w pamięci?

Wisława Szymborska
,,Nic Dwa Razy"
,,Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne.
Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody."

View more

o Ohayo o
Jaki wiersz bądź piosenka utkwiła Ci w pamięci

Myślisz, że śmierć jest końcem, czy początkiem?✨

PaulinaBebelska’s Profile PhotoBól żąda, by go czuć.
To ciężkie pytanie warte zastanowienia. Odpowiedzi są dwie do wyboru. Jednakże uzasadnienia w tej sprawie mogą być najróżniejsze.
Ja powiem tak:
Sądzę, że śmierć to początek. Nie jestem biologiem, nie wierzę, że po śmierci moje ciało się rozłoży, a ja przestanę istnieć. Tak po prostu nie może być. Może i niektórzy pomyślą, że jestem głupia, ale duchy, zjawy... To wszystko jest. Może i moje ciało przestanie istnieć, ale moja dusza... Moja barwna, szczęśliwa dusza uniesie się do Boga.
Co prawda wygląd Nieba jest kwestią od lat sporną. I zależy to oczywiście od wiary. Ja - katoliczka - idąc do miejsca po śmierci będę widzieć Niebo, ale Ktoś - wierzący w bogów greckich - pójdzie do Elizjum. I dla mnie, i dla niego to będzie to samo miejsce, ale w obu religiach przedstawiane jako RAJ.
Nie ma opcji, żebym po moim krótkim życiu miała po prostu zniknąć w niebycie. Byłaby to niesprawiedliwość, gdyby dusze wybitnych pisarzy, malarzy etc. miały po prostu się rozłożyć razem z ciałem zamknięte w drewnianym pudle głęboko pod ziemią.
Życie jest krótkie i ciężkie. Po nim musimy dostąpić odpoczynku.
Jeżeli ktoś jednak twierdzi, że nic nie ma dalej... Mam dla niego radę... Niech żyje tak, żeby na łożu śmierci z uśmiechem powiedzieć, że było ekstra.
,,Ostatecznie, dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początkiem nowej wielkiej przygody" - J. K. Rowling

View more

Myślisz że śmierć jest końcem czy początkiem

Next

Language: English